tab

tab

tab

róża

  • Rozkwitały pąki białych róż,
    Wróć, Zuzko z tej dulowej już,
    Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
    Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.

Hej chłopaku dziewke porwał wiatr
choć jej dałeś białej róży kwiat
Lecz niewierny był jej serca żar
Od młodego wzieła syfilisu dar

W pustym polu zimny wicher dmie
już nie wróci twoja Zuśka nie
śmierć okrutna zbiera krwawy lud
zakopali Zuzke Twoja w ciemny grób.

Już zakwitły pąki białych róż
przeszła zima wiosna lato już
Cóż ci teraz dam, zuzko ach!
kiedy do mnie wrócisz w moich letnich snach?

Zuzi nic nie trzeba już,
Bo jej kwitną pąki białych róż,
W masowym grobie epidemii kres
wyrósł na mogile róży kwiat z łez.

Ponad światem nieprzejrzana mgła,
 Głód w brzuchu cichuteńko łka.
Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Znikła Zuzia , zniknął tamten świat.